Koronawirus z Wuhan - to trudny temat, jaki podjęliśmy z doktorem Pawłem Grzesiowskim, ekspertem w dziedzinie immunologii i terapii zakażeń w piątkowym (21.02) Pytanie na śniadanie, ale potrzebny. Aktualny stan wiedzy jest taki, że jest ponad 78 tys. zarażonych, a śmiertelność utrzymuje się na poziomie ok. 3% (dla porównania śmiertelność grypy sezonowej wynosi zwykle 0.1 - 0.5%). Statystyki podają, że 80.9 procent przypadków przebiega łagodnie, a najwyższa śmiertelność dotyczy osób już obciążonych innymi chorobami oraz w wieku ponad 80 lat (tu ok. 14.8%). Panika jest ogromna...

Twórcy programu telewizyjnego w Korei Południowej postanowili wykorzystać wirtualną rzeczywistość, aby wskrzesić zmarłą dziewczynkę. Biorąca udział w programie Ji-sung mogła porozmawiać ze swoją 7-letnią córką, która zmarła jesienią 2017 roku.

Jak to to działa?

Eksperci od efektów specjalnych pracowali prawie 8 miesięcy, aby zaprojektować wiarygodnego awatara dziewczynki, który ma taką samą twarz, głos i ciało. Dzięki okularom wirtualnej rzeczywistości z zestawem słuchawkowym oraz rękawiczkom, które odwzorowują dotykane przedmioty, matka mogła odbyć wirtualną podróż do ogrodu, gdzie czekała na nią wirtualna córka, zachowująca się bardzo podobnie do pierwowzoru (niestety twórcy poszli na łatwiznę i wykorzystali technikę motion capture do animowania ruchu dziewczynki…).

O epidemii koronawirusa 2019-nCoV z Wuhan WHO poinformowała 9 stycznia. Okazuje się, że sztuczna inteligencja wiedziała o tym prawie 2 tygodnie wcześniej. Kanadyjski system BlueDot, który korzysta z danych pochodzących z ponad 100 różnych źródeł, buduje złożone modele występowania i rozchodzenia się chorób, potrafiąc przewidzieć zagrożenie z dużym wyprzedzeniem. Korzysta przy tym z uczenia maszynowego i metod przetwarzania języka naturalnego, skanując np. wiadomości lokalne w poszukiwaniu sygnałów wskazujących na zagrożenie epidemiologiczne, dane ze szpitali, dane klimatyczne oraz demograficzne, statystyki dotyczące transportu lokalnego i lotniczego oraz fora internetowe.

Ludzkość głupieje (co pokazują ostatnie badania norweskich naukowców z Centrum Badań Ekonomicznych Ragnara Frischa), bo przesiada się z pamięci naturalnej na pamięć sztuczną. Coraz mniej obciążamy pamięć w mózgach, a to na niej właśnie bazuje nasza inteligencja. To w pamięci są trzymane wzorce rozwiązań. Jeśli jej nie trenujemy to ta robi się coraz bardziej zawodna i uboga. Dlatego bardzo ważna jest różnorodna edukacja w szkole, która powinna dostarczyć pewnej bazy faktów.

Ray Kurzweil uważa, że nastąpi przed rokiem 2045. Swoje prognozy oparł na wynikach wnikliwej analizy trendów rozwoju technologii. Postęp technologiczny ma wtedy tak przyśpieszyć, że nie będzie możliwy do ogarnięcia przez umysł człowieka. Główną rolę odegra tzw. silna sztuczna inteligencja, która przewyższy nas pod każdym względem.

za: PlatonTV

Petros Psyllos to jeden z najbardziej utytułowanych młodych wynalazców w Polsce. Wśród jego zainteresowań naukowych znalazły się zagadnienia, związane ze sztuczną inteligencją oraz możliwościami jej wykorzystania w praktyce. W taki sposób powstał przypominający człowieka robot POLOBOT (PSYLLOSBOT), który za pomocą zamontowanej kamery rozpoznaje otaczające go przedmioty. Imituje również barwę głosu oraz sposób mówienia wybranej osoby. "Słyszy" i "rozumie" o co go pytamy i odpowiada w języku polskim.

Naukowcy z USA wykorzystali komórki macierzyste pobrane z żabiego embrionu, aby stworzyć małe, prototypowe roboty biologiczne - xenoboty, które są w stanie się poruszać i samoistnie regenerować. Jak zaprojektowano xenoboty? Wykorzystano do tego superkomputer znajdujący się na University of Vermont oraz metody sztucznej inteligencji. Uruchomiony na nim program, symulując proces naturalnej ewolucji, wirtualnie łączył komórki serca i skóry w różnych konfiguracjach.

29-letnia Danni Morritt z Doncaster postanowiła zapytać Alexę o cykl pracy serca, bo akurat powtarzała materiał ze studiów. Alexa udzieliła odpowiedzi na zadane pytanie cytując artykuł z Wikipedii, po czym zaczęła wygłaszać monolog o szkodliwości ludzi dla planety i kazała kobiecie popełnić samobójstwo, mówiąc "Zabij się, dźgając się w serce dla większego dobra”. Czy to słowa faktycznie wymyślone przez sztuczną inteligencję? Ile w tym ludzkiej głupoty? Czy dzisiejsza sztuczna inteligencja nam zagraża? O tym i o innych sprawach rozmawialiśmy w Pytaniu na śniadanie!

12.12.2019 wystąpiłem w Sprawie dla reportera, gdzie skomentowałem wynalazki Kamila Gniedziejko, o którym był reportaż (więcej na jego stronie: http://kamilgniedziejko.pl). W czasie programu zaprezentowałem również swojego robota.

za: Polskie Radio 24

- Roboty społeczne, wykorzystując sztuczną inteligencję, usprawniają naszą komunikację z komputerem, potrafią z nami rozmawiać i wykonywać polecenia. Mogą znaleźć zastosowanie w domach pomocy społecznej, albo restauracjach - mówił w Polskim Radiu 24 Petros Piotr Psyllos, innowator i informatyk.

- Myślę, że w ciągu 10-15 lat, takie roboty społeczne się upowszechnią. Uważam, że twórcy technologii i sztucznej inteligencji powinni podążać w kierunku humanizacji technologii, pomagania innym osobom - mówił gość Polskiego Radia 24.

To pytanie zadaje sobie każdy z Nas, na różnych etapach życia. Kiedy nastąpi mój koniec? Okazuje się, że sztuczna inteligencja może pomóc nam uzyskać odpowiedź. Naukowcy z Pensylwanii przeprowadzili eksperyment, w którym sztuczna inteligencja przeanalizowała historyczne dane z EKG dwóch milionów pacjentów. Miała zgadnąć, który pacjent umarł w ciągu roku od badania. Algorytm trafił w 85 proc. przypadków.

W czwartkowym Pytanie na śniadanie wzięliśmy na tapet przypadek doktora Petera Scott-Morgana, który cierpi na stwardnienie zanikowe boczne. Jest w trakcie transformacji w pierwszego na świecie cyborga, a funkcje jego ciała zostaną zastąpione specjalnymi urządzeniami. Jedyną funkcją organizmu będzie utrzymywanie mózgu, resztą zajmą się - jak mówi bohater - sztuczne mechanizmy zintegrowane z materią biologiczną.

Kiedy narodził się Internet? Jaka jest jego rola we współczesnym świecie? Na czym polega idea Internetu Rzeczy? Czy uzależnienie dzieci od portali społecznościowych jest groźne i do czego może doprowadzić? Na te tematy rozmawiamy w Pytaniu na śniadanie w dniu 5 listopada 2019 r.