Co będzie za 100 lat? Rozmowa w PnŚ
Film z mojego wystąpienia znajduje się tutaj: LINK
 
Szczegółowe przewidzenie przyszłości jest niemożliwe, choć czasem zdarzały się wizje, które z grubsza się sprawdziły. Tak było w przypadku popularnego polskiego dziennika, który 100 lat temu prognozował, jak będzie wyglądał rok 2022. Miał np. nastąpić śmierć prasy drukowanej: "Za sto lat książki i gazety nie będą się już drukować. Ukazywać się one będą na ekranie kinematograficznym. Edukacya odbywać się będzie przy pomocy ekranu. Istnieć będą wówczas szkoły-kina i kina-biblioteki".
Nikt 100 lat temu nie przewidział istnienia chipów - dopiero w 1947 roku fizyka ciała stałego dokonuje zdumiewających odkryć i amerykanie budują pierwszy tranzystor, jeden z kluczowych wynalazków ludzkości. Przez kolejne lata udoskonalano jego konstrukcję, zmieniając np. materiał, z którego był wykonywany. Aż w końcu ktoś wpada na pomysł, aby na niewielkiej powierzchni umieścić wiele identycznych tranzystorów. Tak powstały pierwsze układy cyfrowe. Gwałtownie zwiększała się liczba tranzystorów na tej niewielkiej płytce krzemu. W roku 1957 był jeden, w 1963 - osiem, w 1965 - szesnaście. A w 1977 roku już 256 tysięcy. Dziś mamy komputery mające więcej niż 3,000,000,000 tranzystorów. Jak to zawsze bywa w przyrodzie – każdy krok w rozwoju tworzył kolejny, występowało tutaj pewnego rodzaju dodatnie sprzężenie zwrotne.
Aktualnie technologia robi się coraz bardziej złożona i służy do wymyślania kolejnych generacji technologii, aż te w pewnym momencie staną się tak skompilowane, że przewyższą pod tym względem samych ludzi! Dowodem stałego przyśpieszenia zmian jest coraz krótszy czas pomiędzy kolejnymi zdarzeniami – minęły 2 miliardy lat od początku życia na Ziemi do pierwszych komórek, a tylko 28 lat od momentu wynalezienia tranzystora do komputera PC i tylko 14 lat od komputera osobistego do Internetu. Miliard lat temu w ciągu miliona lat działo się niewiele. Ale ćwierć miliona lat temu, w ciągu zaledwie 100 tysięcy lat, nastąpiły bardzo ważne i złożone procesy, do których można zaliczyć ewolucję naszego gatunku. Podobnie i dziś, w dziedzinie technologii – 200 lat temu w ciągu kilkudziesięciu lat nie działo się tyle, co współcześnie wydarza się w ciągu roku a nawet kilku miesięcy.
Komplikacja technologii wytworzonych przez człowieka będzie nieustannie wzrastała, a my będziemy mogli dzięki niej coraz skuteczniej wpływać na otaczającą nas rzeczywistość i projektować coraz to doskonalsze narzędzia. Aż w końcu nastąpi taki poziom komplikacji, że technologia przejmie całkowitą kontrolę nad własnym postępem. W ciągu kilkudziesięciu lat maszyny przejdą przyśpieszony miliony razy proces ewolucji, którego zwieńczeniem będzie nastanie Osobliwości technologicznej, czyli momentu, w którym maszyny osiągną intelektualny poziom człowieka, a nawet go przewyższą. Według Raya Kurzweila – amerykańskiego informatyka, który opisał zachodzące zmiany przy pomocy równań matematycznych – osobliwość technologiczna zawita do nas około 2045 roku. Wtedy zwykły komputer za 1000 dolarów będzie lepszy od człowieka we wszystkich możliwych zadaniach. W tym momencie to proces ewolucji technologicznej stanie się kontynuacją ewolucji biologicznej i doprowadzi do pojawienia się Życia 3.0. Zachowanie komputerów będzie wtedy dla nas niezrozumiałe. Może być tak, że postanowią opuścić przestrzeń wirtualną, konstruując mechaniczne ciała. Trudno przewidzieć... Co by nie było, to będzie początek nowego życia, które może zmieniać już nie tylko swoje oprogramowanie, ale również swoje organy, czyli hardware. To życie wyzwoli się w ten sposób z ograniczeń, które posiadają biologiczne organizmy, takie jak człowiek. A my być może jesteśmy pierwszym pokoleniem, które będzie dzieliło z czymś (lub kimś) takim świat.